WYDAWNICTWO: Literackie
DATA WYDANIA: PREMIERA 24.10. 2013
LICZBA STRON: 517
ISBN: 978-83-08-05228-0
Kiedy pierwszy raz obejrzałam film o Julii Child zamarzyłam o tym, żeby
mieć książkę kucharską, która Ona przez cały film pieczołowicie tworzyła.
Minęło kilka długich chwil i oto marzenie się spełniło. Owa książka kucharska
leży przede mną dzięki uprzejmości bardzo milej Pani.
Książka „Francuski szef kuchni” napisana jest lekkim językiem, jest
pełna humoru. Po tym, co się czyta można stwierdzić jak wspaniałą,
charyzmatyczną, lekko chaotyczną osobą była Julia. We wstępie autorka opisuje
nam jak doszło do powstania słynnego programu telewizyjnego a później owej
książki. Twierdzi, że dużą zasługę miła w tym ówczesna para prezydencka. Z
początku nakręcono trzy próbne odcinki. Gdy spodobały się one widzom nakręcono
ich aż 134.
Na łamach tej książki Julia udziela wielu wartościowych rad. Np. jak
dobrać wina do potrawy oraz sztuczek i trików, które bardzo przydają się w
kuchni. Przepisy są napisane bardzo prostym zrozumiałym dla każdego językiem.
Julia udziela wskazówek jak przygotować np. nieopadający suflet serowy tak
jakby rozmawiała bezpośrednio z tym, kto ma to ugotować. W książce „Francuski
szef kuchni” znajdziemy mnóstwo przepisów. Zarówno tych najprostszych, które
przygotuje każdy, przez trochę trudniejsze aż po bardzo, bardzo trudne. Na
kolację we dwoje, na urodziny dziecka, na normalny rodzinny obiad a także na
wykwitną kolację dla najwyższych głów. Serwując dania z tej książki możemy mieć
pewność, że zostaniemy docenione. Nawet niepowodzenia należy próbować do
skutku. Sama Julia twierdzi, że niektóre dania gotowała po 6-10 razy by
osiągnąć perfekcyjny efekt.
Mnie się książka przeogromnie podoba. Nie mogę się napatrzeć na
francuskie nazwy potraw. Uwielbiam ten język. Oczywiście wszystkie przeczytałam
na głos. Czytając przepisy gdzieś z tyłu głowy kołatała mi Julia Child, którą
oglądałam na ekranie. Jak opowiada np. o wywarze z homara. W książce tej
znalazłam mnóstwo przepisów, które bardzo chętnie wykorzystam. Wiem, ze będzie
mi pomocna w niektórych awaryjnych sytuacjach np. kurczak dla czworga w pół
godziny i przygotowanie w punktach krok po kroku. Nie tylko kurczaka, ale i
całej reszty do obiadu. I wreszcie dowiem się jak się robi masło klarowane.
Bardzo dobrym pomysłem jest indeks potraw na końcu książki, dzięki czemu szybko
będzie można znaleźć potrzebną nam potrawę. Indeks podzielony jest tematycznie
np. na mięsa, sałatki, sosy słodkie, sosy inne, desery, ciasta, rozmaitości.
Bardzo polecam tę książkę
miłośnikom kuchni nie tylko francuskiej. Na pewno każdy znajdzie w niej coś dla
siebie.
Za możliwość przeczytania tej wspaniałej książki dziękuję z całego serca WYDAWNICTWU LITERACKIEMU.
A tak o programie i o książce mówiła sama JULIA CHILD
Zdecydowanie wolę, kiedy wszystko dzieje się w
sposób naturalny, jak wtedy, gdy mus nie chce opuścić formy, ziemniaki kleją się
do patelni, a szarlotka powoli się zapada. Jednym z sekretów gotowania jest
uświadomienie sobie, że trzeba wprowadzać poprawki, jeśli się da, lub pogodzić
się z sytuacją, kiedy nie można nic zrobić –
pisze we wstępie do książki Julia Child i opowiada o wpadkach podczas kręcenia
pierwszych odcinków: - Ogólny schemat pierwszych trzech odcinków pilotażowych
raczej odpowiadał mojemu stylowi, więc kontynuowaliśmy pracę na podobnych
zasadach, dopracowując jedynie szczegóły. Okazało się, że nie mam wyczucia
czasu, jedna minuta niczym się dla mnie się nie rożni od pięciu, co, ku mojemu
przygnębieniu, wyszło na jaw już w drugim programie, kiedy po raz pierwszy
przyrządzałam zupę cebulową. Musiałam zademonstrować, jak profesjonalnie i
szybko sieka się cebulę, potem ją zeszklić i zrumienić, a następnie pokazać
kilka sposobów podania zupy, przypiec grzanki, posypać je tartym serem i zapiec.
Wykonałam te czynności w szaleńczym tempie i udało mi się wszystko pomieścić,
kiedy jednak niosłam gotową zupę do jadalni, okazało się, że mamy osiem minut w
zapasie. Tragedia. Musiałam więc usiąść i przez cały ten czas mówić do
kamery.
Potrawy kuchni francuskiej należy przygotowywać
starannie, przestrzegając odpowiedniej techniki. Niniejsza książka ma na celu
przybliżenie czytelnikowi podstaw gotowania, począwszy od właściwego sposobu
smażenia jajka i przyrządzania sosu do sałatki, skończywszy na gotowaniu łososia
w całości i wykonaniu bożonarodzeniowej bûche, przystrojonej bezowymi
grzybkami (…). Mam nadzieję, że będzie to przydatny wstęp do kuchni francuskiej
i dzięki niemu czytelnicy przyrządzą wiele satysfakcjonujących dań.
Julia Child i producent Russel Morash
na planie The French Chef (fot. Paul Child)
Bon appétit!
Julia
Child
Julia Child (1912-2004) – autorka pierwszego w Stanach Zjednoczonych
telewizyjnego programu kulinarnego Francuski Szef Kuchni oraz słynnej
książki kucharskiej Mastering the Art of French Cooking (Francuska
sztuka gotowania). Jedzenie i gotowanie pokochała podczas pobytu nad Loarą.
Pierwszy posiłek w Paryżu (ostrygi, solę meuniere ze zrumienionym masłem, dobre
wino) zjadła w słynnej restauracji La Cauronne i właśnie wtedy postanowiła
poznać tajniki sztuki kulinarnej. W legendarnej paryskiej szkole Le Cordon Bleu
wzbudziła nie lada poruszenie – swoim temperamentem, wzrostem (188 cm!) oraz
niesłychanie wysokim, piskliwym głosem, który kilkanaście lat później pokochały
tysiące Amerykanów.
Za swoje show w 1966 roku Julia Child otrzymała nagrodę Emmy. Zmarła na dwa
dni przed swoimi 92 urodzinami.
Fajny pomysł na książkę kucharską. Ja jestem chyba jedną z nielicznych osób, która francuskiego nie lubi :P
OdpowiedzUsuń