środa, 10 października 2012

57. DZIEWCZYNA Z ANIOŁEM



WYDAWNICTWO: SOL
DATA WYDANIA:  sierpień 2012
LICZBA STRON: 304
ISBN: 978-83-62405-27-5



W przeddzień świąt Wielkiej Nocy zostaje zamordowana Iwona Horn. Dziewczyna uczyła się w szkole dla dziewcząt, uchodziła za pannę z dobrego domu. Była córką stalinowskiego prokuratora. Wątków i domysłów w śledztwie było wiele. Nagle pojawił się zabójca, który przyznał się do winy i został skazany.  Niestety nie dla wszystkich wyrok w tej sprawie był oczywisty.
Filip – kolega Iwony, skrycie się w niej podkochujący, postanawia przeprowadzić swoje prywatne śledztwo dotyczące zabójstwa Iwony. W rezultacie trafia na wiele interesujących szczegółów dotyczących życia Iwony. Niestety nie wszystkie są dla niej przychylne, a niektóre nawet szokujące.
Co wyniknie ze śledztwa Filipa? Musicie przeczytać sami.
Powiem szczerze. „Dziewczyna z aniołem” to mój pierwszy kryminał, jaki kiedykolwiek przeczytałam. Trochę się bałam tej książki, gdyż pierwsze moje spotkanie z twórczością Agnieszki Krawczyk nie należało do zbyt udanych. Ale pomyślałam: spróbuję.
Pierwsze sto stron to była dla mnie droga przez mękę.  Jak dla mnie w „Dziewczynie z aniołem” na początku jest zbyt wiele szczegółowych opisów sytuacji, miejsc i osób, które później niewiele wnoszą do powieści. Ale gdy to przebrnęłam i akcja się rozwinęła nie mogłam się od książki oderwać. Byłam wciąż ciekawa: i co dalej?
„Dziewczyna z aniołem” to rewelacyjna powieść kryminalna, trochę mroczna, z mnóstwem zagadek, niedomówień, tajemnic. Trzyma czytelniku w napięciu i umiejętnie je stopniuje. Czasem złości, zaskakuje, a przede wszystkim strasznie wciąga czytelnika.
Książka posiada wyśmienicie rozbudowaną fabułę, wyraziste postaci i wspaniały klimat lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Tym razem zostałam zaskoczona przez Agnieszkę Krawczyk i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. „Dziewczyna z aniołem” okazała się dobrą książką, przy której nie żal spędzić kilka nocy. 

  Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU SOL .


2 komentarze:

  1. Bardzo bym chciała przeczytać coś Agnieszki Krawczyk, jak do tej pory nie udało mi się, a czuję że to w 100% moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę i zgadzam się z Tobą, że początek lektury jest dość nużący. Dobrze jednak że z czasem wszystko się rozwija i ogólnie książka wypada w ostatecznym rozrachunku całkiem dobrze :)

    OdpowiedzUsuń