środa, 29 czerwca 2016

Na wakacje z Repliką

Jutro idę kupić wielką czerwoną walizkę w którą mogłabym spakować się na wakacje. W tym roku pojadę na nie za wszelką cenę. I oczywiście zabiorę na nie książki. Będą one z Wydawnictwa Replika gdyż moim zdaniem one najbardziej nadają się do wakacyjnego relaksu.
Zabiorę więc ze sobą te oto książki:

Tonię Iwony Małgorzaty Żytkowiak



Jeśli szczęście nie przychodzi samo, warto w nie uwierzyć i wywołać, a wtedy stanie się prawdą.

Tonia jest prostą i silną kobietą, „jak tysiące innych kobiet – Jolek, Mart, Ewek. Ani ładna, ani brzydka. Tonia jest cudnie zwykła”. Chce dla siebie innego, lepszego życia niż to, które poznała w dzieciństwie. Kończy szkołę, wychodzi za mąż, ma troje dzieci i zawsze próbuje coś osiągnąć. Tonia kocha, wpada w cudze życia jak burza i przewraca je do góry nogami. Czasem wygrywa, jeszcze częściej przegrywa. Nie poddaje się i chce walczyć, udowodnić, że też coś znaczy.

Iwona Żytkowiak kreśli w swej powieści portrety dwóch zupełnie różnych kobiet. Tonię poznajemy jako postać widzianą oczami jej przyjaciółki, jedynej powierniczki – kobiety o poukładanym, lecz nieco monotonnym życiu. Losy bohaterek wciąż splatają się ze sobą, a z czasem relacja ta staje się coraz bardziej zażyła. Rodzi się przyjaźń, która na pierwszy rzut oka nie powinna mieć szans, a jednak trwa nadal, pomimo odmienności charakterów.

Tonia to opowieść o niezwykłych więziach międzyludzkich, o ważnych sprawach, które umykają nam w życiu i o ciosach, po których zawsze można się pozbierać. Jednym słowem… to piękna historia o drugich szansach!

Noc Perseidów Edyty Świętek




Czy istnieje miłość aż do końca świata? Tak miało być w przypadku Emilii i Tomka, którzy tworzyli parę od „zawsze”. Jednak los bywa przewrotny i wtedy, gdy wszystko wydaje się już ustalone, zmierzając do szczęśliwego zakończenia, historia nagle zaczyna zmieniać swój bieg...

Tuż przed ślubem Tomek zaczyna mieć wątpliwości. Bardzo kocha Emilię, lecz ta poważna decyzja skłania go do refleksji nad tym, jak ma wyglądać jego dalsze życie. Czy ta miła, ale prosta, niemająca większych ambicji i nieprzykładająca wagi do swojego wyglądu dziewczyna sprosta jego wymogom? Gdyby tylko czasem kupiła sobie jakąś modną sukienkę albo chociaż pomalowała paznokcie… Kiedy poznaje Adriannę, odkrywa, że właśnie takiej kobiety pragnie – ambitnej, wyzwolonej, za którą oglądają się wszyscy mężczyźni. Rozdarty pomiędzy miłością a egoistycznymi pragnieniami, musi podjąć ostateczną decyzję, która w równym stopniu zaważy na dalszym życiu tych trojga…

Czyje marzenia, wypowiedziane w noc Perseidów, spełnią się, a które będą musiały odejść na zawsze w zapomnienie?

Cztery strony miłości Joanny Sykat



Miłość ma wiele stron. Nie dwie, nie trzy i nie te cztery. Tych miłości, tych jej oblicz jest tyle, ilu ludzi na świecie.

Łucja jest 42-letnią nauczycielką muzyki. Jeszcze trzy lata temu była najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Znalazła miłość, jaka trafia się raz na wiele przypadków…Wyjątkowy mężczyzna postanowił zawalczyć o nią z całym światem. Jednak, po krótkim czasie, mąż z dnia na dzień, wyprowadził się ze wspólnej sypialni i podzielił resztę mieszkania na pół. Łucja, chcąc nie chcąc, godzi się na taką sytuację, ponieważ sprawę komplikuje budowany dom i zaciągnięty na niego kredyt.
 
Czy Łucja w końcu dowie się, dlaczego mąż się od niej odsunął?

Co stanie się z domem, który miał być zwieńczeniem marzeń o wspólnym życiu?

I wreszcie kim był, a może jest tajemniczy Szymon, któremu Łucja poświęca tyle ciepła w swoich wspomnieniach?

Rozmowę z Botem Piotra Sendera



Julian w dniu swoich czterdziestych urodzin chciałby dostać dwa prezenty: śmierć i rozmowę. Śmierć musi zafundować sobie sam w formie samobójstwa, do rozmowy niestety potrzeba drugiej osoby, choć jeśli jest się samotnym mężczyzną, którego porzuciła rodzina, w dodatku z awersją do ludzi, to od biedy wystarczy komputer i ktoś (coś?) po drugiej stronie monitora. Julek snuje smutną i pełną goryczy opowieść o pustce, w której główne role grają on, jego żona, matka, ojciec, ukochana i przyjaciółka, a żadne z nich nie zasługuje na Oskara. Polska B, plan B - bo nigdy ten zakładany w pierwszej kolejności Julkowi się nie powiódł - i tajemniczy interlokutor Bot, program komputerowy… Chociaż w tej opowieści może się okazać, że to człowiek jest zaprogramowany, a program bardziej ludzki niż to możliwe.

wtorek, 28 czerwca 2016

259. ZAPACH SZCZĘŚCIA


WYDAWNICTWO: Pascal
DATA WYDANIA: 25 maja 2016
LICZBA STRON: 320
 ISBN: 9788376427119






Powiem Wam szczerze, że pierwsza książka Klaudii Kopiasz nie zachwyciła mnie aż tak bardzo. Dlatego też, gdy poprosiła mnie o zrecenzowanie jej kolejnej książki miałam lekkie obawy. Okazały się niepotrzebne, bo książka jest świetna.

Wiliam to dość popularny pisarz, który od pięciu lat nie napisał ani słowa. Dlaczego? Wciąż na nowo przeżywa utratę ukochanej żony i nie może się pozbierać. Z nikim nie rozmawia, nawet z rodzicami. Jego najwierniejszym przyjacielem jest pies. Aby zmienić ten stan rzeczy wyjeżdża na wakacje. Ma nadzieję, że to mu pomoże w odzyskaniu siebie. Mia to młoda dziewczyna, która ma kochającą rodzinę i przyjaciółki. Mogłaby zawojować świat. Jednak niedane jest jej się cieszyć tym wszystkim. Pewnego dnia Mia dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora.
To bardzo dobra książka, którą polecam każdemu. Niby lekka, łatwa i przyjemna a jednak nie. Pozory mylą. Tak książka wywołuje wiele emocji. Ja nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo polecam jako lekturę na lato. Autorka w piękną historię wplata niesamowite opisy przyrody tak, że czytają tę książkę ma się wrażenie, że się jest na wyspie.
To piękna książka o sile miłości i o tęsknocie, którą trudno nam sobie wyobrazić. O samotności, odrzuceniu i poszukiwaniu samego siebie. O tragedii, która pomaga zjednoczyć siły, a także o rodzicielskiej miłości i oddaniu. „Zapach szczęścia” pokazuje nam, że na nic w życiu nie jest za późno, że każdemu należy dać szansę nie tylko jedną ale i kolejne. I mówi nam, że należy brać z życia pełnymi garściami niezależnie od okoliczności.

Moim zdaniem ta książka jest bardzo dojrzała, przemyślana w każdym szczególe i taka prawdziwa. Przecież takie przypadki mogą się zdarzyć każdemu z nas. „Zapach szczęścia” skłania czytelnika do refleksji, do zastanowienia się nad swoim życiem. Sprawi, że popłyną łzy z oczu, ale także to, że się uśmiechniesz. We mnie ta książka wywołała także złość i poczucie bezsilności. Ale przede wszystkim dała nadzieję i pokazała, że nie należy się poddawać. Trzeba walczyć do końca a na pewno dla nas zaświeci słońce.
 
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce z całego serca.