DATA WYDANIA: sierpień 2012
LICZBA STRON: 304
ISBN: 978-83-62405-27-5
W przeddzień świąt Wielkiej Nocy zostaje zamordowana Iwona Horn. Dziewczyna uczyła się w szkole dla dziewcząt, uchodziła za pannę z dobrego domu. Była córką stalinowskiego prokuratora. Wątków i domysłów w śledztwie było wiele. Nagle pojawił się zabójca, który przyznał się do winy i został skazany. Niestety nie dla wszystkich wyrok w tej sprawie był oczywisty.
Filip –
kolega Iwony, skrycie się w niej podkochujący, postanawia przeprowadzić swoje
prywatne śledztwo dotyczące zabójstwa Iwony. W rezultacie trafia na wiele
interesujących szczegółów dotyczących życia Iwony. Niestety nie wszystkie są
dla niej przychylne, a niektóre nawet szokujące.
Co wyniknie
ze śledztwa Filipa? Musicie przeczytać sami.
Powiem
szczerze. „Dziewczyna z aniołem” to mój pierwszy kryminał, jaki kiedykolwiek
przeczytałam. Trochę się bałam tej książki, gdyż pierwsze moje spotkanie z
twórczością Agnieszki Krawczyk nie należało do zbyt udanych. Ale pomyślałam:
spróbuję.
Pierwsze sto
stron to była dla mnie droga przez mękę.
Jak dla mnie w „Dziewczynie z aniołem” na początku jest zbyt wiele
szczegółowych opisów sytuacji, miejsc i osób, które później niewiele wnoszą do
powieści. Ale gdy to przebrnęłam i akcja się rozwinęła nie mogłam się od
książki oderwać. Byłam wciąż ciekawa: i co dalej?
„Dziewczyna
z aniołem” to rewelacyjna powieść kryminalna, trochę mroczna, z mnóstwem zagadek,
niedomówień, tajemnic. Trzyma czytelniku w napięciu i umiejętnie je stopniuje.
Czasem złości, zaskakuje, a przede wszystkim strasznie wciąga czytelnika.
Książka
posiada wyśmienicie rozbudowaną fabułę, wyraziste postaci i wspaniały klimat
lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Tym razem
zostałam zaskoczona przez Agnieszkę Krawczyk i to w pozytywnym tego słowa
znaczeniu. „Dziewczyna z aniołem” okazała się dobrą książką, przy której nie
żal spędzić kilka nocy.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU SOL .
Bardzo bym chciała przeczytać coś Agnieszki Krawczyk, jak do tej pory nie udało mi się, a czuję że to w 100% moje klimaty.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę i zgadzam się z Tobą, że początek lektury jest dość nużący. Dobrze jednak że z czasem wszystko się rozwija i ogólnie książka wypada w ostatecznym rozrachunku całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuń