WYDAWNICTWO REPLIKA
Mistrz groteski i czarnego humoru powraca w niepublikowanym dotąd zbiorze!
Ostatnia książka Rolanda Topora, którą napisał krótko przed śmiercią. W tym nieopublikowanym dotąd zbiorze trzydziestu trzech opowiadań znaleźć można wszystkie tematy, które prześladowały autora: wyalienowanie w świecie rzeczy i pieniądza, potworność i starzenie się, lęk przed uciekającym czasem i krążącą wokół śmiercią. A wszystko to zroszone czarnym humorem, wrodzonym poczuciem groteski oraz na przemian sztubacką i niepokojącą fantazją – znakami rozpoznawczymi Topora.
Siedemnaście lat po śmierci, Topor wciąż się śmieje!
Ostatnia książka Rolanda Topora, którą napisał krótko przed śmiercią. W tym nieopublikowanym dotąd zbiorze trzydziestu trzech opowiadań znaleźć można wszystkie tematy, które prześladowały autora: wyalienowanie w świecie rzeczy i pieniądza, potworność i starzenie się, lęk przed uciekającym czasem i krążącą wokół śmiercią. A wszystko to zroszone czarnym humorem, wrodzonym poczuciem groteski oraz na przemian sztubacką i niepokojącą fantazją – znakami rozpoznawczymi Topora.
Siedemnaście lat po śmierci, Topor wciąż się śmieje!
Absolutna klasyka światowej high fantasy!
Ponad 20 milionów sprzedanych egzemplarzy cyklu!
Dla Flicka i Shei Ohmsfordów spokojna dolina Shady Vale jeszcze do niedawna była niemal całym światem. Teraz jednak, kiedy na progu karczmy ich ojca staje najpierw tajemniczy druid, potem zaś małomówny książę, a na niebie pojawiają się istoty, o jakich nie śnili w najgorszych koszmarach, zostają wciągnięci w wyprawę, której sensu z początku nie są w stanie pojąć...
Na podstawie cyklu powstaje serial!
Ponad 20 milionów sprzedanych egzemplarzy cyklu!
Dla Flicka i Shei Ohmsfordów spokojna dolina Shady Vale jeszcze do niedawna była niemal całym światem. Teraz jednak, kiedy na progu karczmy ich ojca staje najpierw tajemniczy druid, potem zaś małomówny książę, a na niebie pojawiają się istoty, o jakich nie śnili w najgorszych koszmarach, zostają wciągnięci w wyprawę, której sensu z początku nie są w stanie pojąć...
Na podstawie cyklu powstaje serial!
Zadziwiająca historia zesłańca na Syberię.
Opowieść o poszukiwaniu szczęścia i sensu życia tam, gdzie pozornie nie sposób ich odnaleźć.
Kiedy rozpoczyna się I wojna światowa, Theodor Kröger, Niemiec mieszkający w Petersburgu, słyszy wyrok, którego obawiają się wszyscy przeciwnicy Rosji: zesłanie. W ten sposób trafia do Nikitino, wsi w głębi groźnej Syberii, gdzie lato jest krótkie i upalne, a zima mroźna i śmiertelnie niebezpieczna.
Opowieść o poszukiwaniu szczęścia i sensu życia tam, gdzie pozornie nie sposób ich odnaleźć.
Kiedy rozpoczyna się I wojna światowa, Theodor Kröger, Niemiec mieszkający w Petersburgu, słyszy wyrok, którego obawiają się wszyscy przeciwnicy Rosji: zesłanie. W ten sposób trafia do Nikitino, wsi w głębi groźnej Syberii, gdzie lato jest krótkie i upalne, a zima mroźna i śmiertelnie niebezpieczna.
WYDAWNICTWO NASZA KSIĘGARNIA
Nie byłam pewna, czy to pierwsze objawy klimakterium, czy też moje
ciało tak zareagowało na widok, który się przede mną objawił. Najpierw
zrobiło mi się gorąco, potem cała krew spłynęła mi do pięt, a na koniec
poczułam zawroty głowy. Musiałam się oprzeć o latarnię. Sama byś tak
zareagowała, gdyby to Ciebie dotyczyło. W biały dzień, w ostrych barwach
i prawie na wyciągnięcie ręki – a na pewno w odległości celnego rzutu
kamieniem! – miałam przed oczami mojego Bogusia, który właśnie zajechał
moim samochodem przed obcą klatkę schodową. Wyszła stamtąd obca kobieta…
Jak najskuteczniej odegrać się na wiarołomnym mężu i poprawić sobie humor? Marta postanawia napisać scenariusz filmowy. Jego ekranizacja byłaby najsłodszą zemstą.
Autorka udowadnia, że w każdym wieku można zacząć życie od nowa i nie jest do tego potrzebny żaden mężczyzna. Czasem wystarczy determinacja i… poczucie humoru.
Ta skrząca się błyskotliwym dowcipem powieść została wyróżniona w konkursie literackim Wydawnictwa "Nasza Księgarnia".
Jak najskuteczniej odegrać się na wiarołomnym mężu i poprawić sobie humor? Marta postanawia napisać scenariusz filmowy. Jego ekranizacja byłaby najsłodszą zemstą.
Autorka udowadnia, że w każdym wieku można zacząć życie od nowa i nie jest do tego potrzebny żaden mężczyzna. Czasem wystarczy determinacja i… poczucie humoru.
Ta skrząca się błyskotliwym dowcipem powieść została wyróżniona w konkursie literackim Wydawnictwa "Nasza Księgarnia".
Emilia wiedzie bezpieczne życie u boku tureckiego męża, dopóki napięte
stosunki pomiędzy imperium osmańskim a Rosją nie doprowadzą do wybuchu
wojny krymskiej. To burzy spokój rodziny. Zakir postanawia bowiem
przyłączyć się do walk, a żona podąża za nim, choć oznacza to rozstanie z
ukochanym synem.
Jak potoczą się dalsze losy Emilii? Czy jej dorastająca w Rosji córka Maria pozna prawdę o swoich tureckich korzeniach oraz starszego brata? Czy dorosły już Kemal wybaczy matce, że go porzuciła jako dziecko, wybierając swobodne życie poza haremem?
Dorota Ponińska umieszcza swoje bohaterki w wielonarodowościowym środowisku pośród przepięknego krajobrazu Półwyspu Krymskiego, którego uroda stanowi inspirację dla poetów i malarzy. Zabierze czytelnika także do Petersburga, Paryża i Stambułu. Przy okazji przedstawi sylwetkę Iwana Ajwazowskiego, wybitnego malarza marynisty z końca XIX wieku, oraz innych twórców jego pokolenia.
Każda dobra powieść, nawet "realistyczna", jest baśnią. "Podróż po miłość" jest tego znakomitym przykładem. To niesamowita baśń. Olśniewająca, tajemnicza, przyprawiająca o dreszcz. Ale też mówiąca o tym, co ważne dla każdego: o miłości, sztuce, trudnych wyborach i skomplikowanych relacjach. "Maria", tom drugi cyklu, potwierdza klasę Doroty Ponińskiej i każe z niecierpliwością wypatrywać jej następnej książki.
Jak potoczą się dalsze losy Emilii? Czy jej dorastająca w Rosji córka Maria pozna prawdę o swoich tureckich korzeniach oraz starszego brata? Czy dorosły już Kemal wybaczy matce, że go porzuciła jako dziecko, wybierając swobodne życie poza haremem?
Dorota Ponińska umieszcza swoje bohaterki w wielonarodowościowym środowisku pośród przepięknego krajobrazu Półwyspu Krymskiego, którego uroda stanowi inspirację dla poetów i malarzy. Zabierze czytelnika także do Petersburga, Paryża i Stambułu. Przy okazji przedstawi sylwetkę Iwana Ajwazowskiego, wybitnego malarza marynisty z końca XIX wieku, oraz innych twórców jego pokolenia.
Każda dobra powieść, nawet "realistyczna", jest baśnią. "Podróż po miłość" jest tego znakomitym przykładem. To niesamowita baśń. Olśniewająca, tajemnicza, przyprawiająca o dreszcz. Ale też mówiąca o tym, co ważne dla każdego: o miłości, sztuce, trudnych wyborach i skomplikowanych relacjach. "Maria", tom drugi cyklu, potwierdza klasę Doroty Ponińskiej i każe z niecierpliwością wypatrywać jej następnej książki.
WYDAWNICTWO WIELKA LITERA
"Pewnego lipcowego deszczowego poranka, przed wschodem słońca, na
plaży przed sopockim Grand Hotelem bezdomny mężczyzna znajduje śpiącą
tam znaną warszawską dziennikarkę..."
Tak zaczyna się nowa
powieść Wiśniewskiego. Obrosły historią i legendami sopocki Grand Hotel
staje się miejscem wydarzeń szczególnych, a autor, jak Anioł
Podpatrywacz, towarzyszy ludziom, którzy spędzają w tym hotelu jeden
krótki letni weekend. Niezauważony wchodzi do ich pokoi, prześwietla ich
biografie, zasypia i budzi się w ich łóżkach. Opowiada o ich snach,
porażkach, tęsknotach, marzeniach i cierpieniach. Hotel to często
miejsce przemienienia. I o tym także jest ta książka. Dziennikarkę
porzucił mężczyzna niepogodzony z jej sukcesem, dziadek niemieckiego
pastora z sąsiedniego pokoju zabijał Polaków w pobliskim Stutthofie,
nieutalentowany naukowiec z pokoju na trzecim piętrze najmuje autora do
napisania habilitacji, rosyjski nowobogacki z apartamentu na drugim
piętrze zakochuje się w ukraińskiej sprzątacze z hotelu. Atmosfera
anonimowości hotelu pozwala bohaterom zrzucić swoje maski, a śledzący
ich czytelnik na końcu dowie się prawdy, którą sam już dawno znał. Że
wszystkim chodzi o miłość.Jeden z najlepszych radiowców wszech czasów w szczerej, chwilami bolesnej, ale zazwyczaj pogodnej i zabawnej książce, która wyjaśnia, skąd się biorą Niedźwiedzie.
Wszyscy znamy głos Marka Niedźwieckiego. Dla wielu to wzorzec radiowego brzmienia. Jest jednym z niewielu mistrzów tworzenia nastroju wyłącznie za pomocą dźwięku.
Ale nie wszyscy wiedza, jaka cenę ten chłopak z Szadku zapłacił za popularność. W swojej nowej książce Marek Niedźwiecki opowiada nie tylko o drodze, jaką rozpoczął w prowincjonalnym miasteczku, ale też o samotności z wyboru, w której żyje w Warszawie.
Mówi też dużo o muzyce, która nie odstępuje go na krok. W 'Radiocie' gra w piłkę na cmentarzu, mieszka w zapluskwionym akademiku, w lesie nadaje audycję dla samego siebie, skręca autem tylko w jedną stronę, odkrywa, że Australia to jego ląd wymarzony. Ucieka…
Dla fanów jego kultowego głosu to będzie wyjątkowa przyjemność. Marek Niedźwiecki sam opowiada swoja historię. A jak przystało na człowieka radia - na bieżąco komentuje i opowiada to, czego nie ma w tej książce.
Pierwszy uciekł konsul NRD. Atak gazowy wytrzymywał za to dzielnie
sowiecki generał. Został najdłużej na trybunie, razem z I sekretarzem
Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Dość długo stała też wicewojewodzina,
której rozmazał się tusz i wyglądała koszmarnie, miała czarną twarz. Ale
kiedy wybuchł ogień, wszyscy musieli uciekać. Zbiegając ze schodów,
I sekretarz przypominał generałowi: „Towarzyszu generale, jedziemy
na prazdnik”. „Prazdnik” to suto zakrapiane przyjęcie dla aparatu zaraz
po pochodzie pierwszomajowym. Generał odpowiedział: "Job twoju mat’
z takom prazdnikom!" i odjechał.
To nie fragment political
fiction, ale relacja z akcji Solidarności Walczącej w 1983 roku
we Wrocławiu. Jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy Igor
Janke w pasjonujący sposób pisze o najgłębiej zakonspirowanej podziemnej
organizacji w komunistycznej Polsce. Ujawnia wiele nieznanych dotąd
faktów. Opowiada o tym, jak polscy antykomuniści dostali od lewaków
z niemieckiej Rote Armee Fraktion skanery do podsłuchiwania SB
i drukowali połowę wychodzących w Polsce podziemnych wydawnictw. Jak
w Stoczni im. Komuny Paryskiej rozpoczęli produkcję karabinu maszynowego
na podstawie instrukcji CIA. Jak zbudowali system podziemnego
kontrwywiadu i inwigilowania funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Jak
przygotowywali zamach na szefa śląskiej SB i przez niemal siedem lat
ukrywali najbardziej poszukiwanego przez komunistyczne władze człowieka –
Kornela Morawieckiego.„Twierdza” to barwna, pełna scen jak ze szpiegowskich filmów historia o odważnych ludziach, którzy w walce o wolną Polskę poświęcili bardzo wiele. To także opowieść o brutalności Służby Bezpieczeństwa i o tym, jak można żyć w dwóch rzeczywistościach – podziemnej i oficjalnej.
Simon Quinn może mieć każdą kobietę, jakiej zapragnie. Wybiera tylko
te, które godzą się na jego zasady gry - żadnych zobowiązań. Ale Lysette
Rousseau jest jedyną, której nie może rozgryźć. Piękna, zmysłowa -
idealna zabawka w rękach uwodziciela. A jednak jest w niej coś, czym
jeszcze żadna kobieta go nie kusiła. W jednej chwili wyzywająca, bierze
to, czego chce, a zaraz potem obezwładnia słodką niewinnością. Jej
tajemnica może ściągnąć na Simona tylko kłopoty, ale nie potrafi oprzeć
się tej pokusie...
Sylvia Day jest autorką kilkudziesięciu wielokrotnie nagradzanych książek, w tym światowych bestsellerów z serii Dotyk Crossa,
które zostały przetłumaczone na 40 języków. Jej książki – od powieści
erotycznych po romanse historyczne – zajmują pierwsze miejsca na listach
w 20 krajach i sprzedają się w milionowych nakładach. Dotyk Crossa został wybrany najlepszym romansem największej księgarni internetowej Amazon i już trwają prace nad ekranizacją powieści.
Po kilku miesiącach
sielankowego życia w Polsce u boku ukochanego Marka Magda zaczyna
tęsknić za gorącymi plażami Majorki. Ivanka przeżywa problemy sercowe
i potrzebuje pomocy przy prowadzeniu kawiarni, a kipiący hormonami Paco
marzy o poznaniu seksownej Słowianki i zamierza znaleźć ją właśnie
w Polsce. Magda rusza na pomoc majorkańskim przyjaciołom. Już pierwsze
promienie słońca sprawiają, że wracają gorące wspomnienia, a pewien
wyjątkowo pociągający blondyn sprawia, że odległa Warszawa, w której
został Marek, wydaje się jeszcze bardziej szara i nudna…
Stanisław Likiernik (ur.1923) – jeden z dwóch pierwowzorów słynnego "Kolumba" – Stanisława Skiernika z powieści Romana Bratnego Kolumbowie. Rocznik 20. To jego wojenne doświadczenia złożyły się na literacką postać, która dała nazwę całemu pokoleniu, legendzie Polski Walczącej.
Po siedemdziesięciu latach od Powstania Warszawskiego zdecydował się
opowiedzieć o wstrząsających, prawdziwych losach żołnierzy i dowódców
AK, o kulisach pracy w dywersji, o trudnych wyborach dotyczących życia i
śmierci wrogów i przyjaciół.
Stanisław Likiernik jako żołnierz Kedywu brał udział w najważniejszych
akcjach sabotażowych, wykonywał wyroki podziemnego sądu. W Powstaniu
Warszawskim walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Był
kilkakrotnie ranny. Został odznaczony orderem Virtuti Militari i Krzyżem
Walecznych. Od 68 lat na emigracji we Francji.
Nigdy nie krył swojego krytycznego stosunku do powstania. O grupie
dowódców wysyłających bohaterską młodzież na barykady mówi bardzo ostro
(podkreślając, że nie dotyczy to J. Bokszczanina i K.
Iranka-Osmeckiego). Jednocześnie broni honoru, godności i solidarności
powstańczej młodzieży. - Byliśmy żołnierzami, musieliśmy wykonywać rozkazy
- przypomina. Jego zdaniem rozsądek nie musi oznaczać tchórzostwa,
chłodna analiza nie musi być podszyta cynizmem, a obrona wolności nie
musi być samobójstwem. Tę wiarę ukształtowały w nim wspomnienia
młodości.
I o tym jest ta
książka: o pokoleniu Kolumbów, którego Stanisław Likiernik jest jednym z
ostatnich przedstawicieli, o polskości, która nie musi być skażona
przekleństwem nacjonalizmu i o odwadze, której nie można mylić z
zamiłowaniem do bohaterskiego umierania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz