WYDAWNICTWO: E-BOOKOWO
DATA WYDANIA: 2011
LICZBA STRON: 302
ISBN: 978-83-63080-29-7
Z
tego, co przeglądałam w Internecie książka „Chabrowe sny o wiośnie” to debiut
Joanny Hacz. Jeśli mam rację to jest on bardzo udany. Już sama okładka przyciąga
wzrok. Jest piękna. A treść? Normalnie dawno nie czytałam tak rewelacyjnej
książki.
Historia
młodej dziewczyny, Kaśki, dziennikarki, studentki, mieszkającej wspólnie z
grupą przyjaciół i psem. Dziewczyna notorycznie popada w tarapaty, dzięki czemu
zna ją prawie cały posterunek policji. Kaśka jest osobą kontrowersyjną. W
sposób niekonwencjonalny przeprowadza wywiady, oraz zbiera materiały do
artykułów. Nie zważa na konwenanse. Zdarza się jej spać nago w jednym łóżku z
przyjacielem, z którym nic ją tak naprawdę nie łączy. Do szefa i przyszłej
teściowej mówi po imieniu chodź dzieli ich znaczna różnica wieku. Nawet jak się
zakocha to nie tak po prostu. Tu też musi namieszać. Dosyć wyraźnie rysuje się
tu także wątek kryminalny i to ciężkiego kalibru. Żeby było jeszcze ciekawiej
Kaśka posiada równie zwariowaną jak ona rodzinę, która dostarcza czytelnikowi
wiele emocji. Pewnego dnia, gdy Kaśka wraca ze studiów, spotyka na stacji PKP
małego zapłakanego chłopca, w piżamie i kapciach. Okazuje się, że chce on uciec
od okropnego ojca. To wydarzenie wywraca na pozór spokojne życie dziewczyny do
góry nogami i powoduje lawinę nieprzewidzianych zdarzeń.
Książka
ta jest niesamowita. To cudowna powieść przygodowa. Moim zdaniem powinna być przepisywana
na receptę dla ludzi smutnych, o obniżonym nastroju. Mnie podczas czytania
buzia cały czas się śmiała, nieraz w głos. Przyznam, że były też momenty
wzruszające i podniosłe. I łza się w oku nieraz zakręciła. Niemniej jednak
śmiech i to czasem w głos przeważał. Kaśki podejście do życia strasznie mi się
podoba. Jest spontaniczna, nie przejmuje się drobiazgami, czerpie z życia
pełnymi garściami. I co najważniejsze zaraża tym innych. Chciałabym być czasem
taka jak ona.
„Chabrowe
sny o wiośnie” są naładowane niezwykle pozytywną energią, pełne wigoru i
optymizmu. Człowiek czerpie z tej książki to, co najlepsze, czyli chęć do
życia, do działania.
Chcesz
oderwać się od szarzyzny dnia codziennego, od kłopotów, lęków, rozterek? Chcesz
pozbyć się depresji i obudzić się wreszcie z zimowego snu? Sięgnij po „Chabrowe
sny o wiośnie” i przenieś się do innego świata. Pełnego miłości, przyjaźni i ludzi,
którzy potrafią cieszyć się z życia, z tego, co mają. Tak po prostu. Przenieś się
tam choćby na chwilę.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję WYDAWNICTWU E - BOOKOWO.
Oooo tak to książka dla mnie, chcę przenieść się do świata z książki ... a okładka rzeczywiście, przykuwająca wzrok.
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, urzekający tytuł i do tego polska autorka. Muszę mieć tę książkę:)
OdpowiedzUsuń