środa, 10 lutego 2016

251. NOWE ŻYCIE


WYDAWNICTWO: Self - Publishing
DATA WYDANIA: 2016
LICZBA STRON: 420
ISBN: 9788394342524





Amanda tkwi w bardzo toksycznym związku. Jej mąż alkoholik znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Katuje dziewczynę do nieprzytomności, gwałci. Amanda poddaje się mu, zgadza się na takie traktowanie twierdząc, że mąż na pewno się zmieni. Jednak pewnego dnia, w przebłysku zdrowego rozsądku Amanda ucieka od oprawcy. Biegnąc na oślep jak najdalej od piekła zupełnie przypadkiem wpada na Radka i to dosłownie. Mężczyzna zaprasza ją na kawę i ….Musicie sięgnąć po książkę by przekonać się co dalej.

Powiem Wam szczerze, że do książki tej podchodziłam trochę jak do jeża. Pewnie zastanawiacie się dlaczego. Otóż zanim zapytałam, z jakiego wydawnictwa jest ta książka poprosiłam o możliwość zrecenzowania jej. Gdy się dowiedziałam, że wydana jest własnym sumptem trochę mina mi zrzedła. Do tej pory nie spotkałam się z dobrą książką wydaną na własną rękę. Aż do dziś. Moje obawy stały się bezpodstawne gdy zaczęłam czytać „Nowe życie”. To książka tak lekko napisana, że nie mogłam się od niej oderwać. I zgodnie z zasadą „jeszcze jeden rozdział” przeczytałam książkę w dwa dni. Książka do lekkich nie należy o nie. Problemy, jakie są w niej poruszane sprawiały, że czytałam ją w ogromnym napięciu. Z równowagi wyprowadzała mnie bezradność Amandy, jej poddańczość, godzenie się z własnym losem. Nie potrafię przejść spokojnie obok takich kobiet. Na szczęście dziewczyna przychodzi po rozum do głowy i zaczyna walczyć o siebie. O swoją godność, o swoje życie. Dlatego w „Nowym życiu” przeczytamy też o miłości, która rodzi się powoli, ale jest piękna dojrzała, mieniąca się wieloma barwami. O zaufaniu, którego trzeba nabierać od nowa. Mimo wielu rozterek główna bohaterka wreszcie wskakuje na właściwe tory. Walczy o pewność siebie, o poczucie godności i własnej wartości. Ale żeby nie było tak kolorowo w książce pojawia się także łyżka dziegciu. Młoda dziewczyna, która nie potrafi docenić pomocnej dłoni. W zamian za dobre serce kłamie, knuje intrygi, zatruwa jadem wszystko dookoła.
Książka ta wywołała we mnie wiele skrajnych emocji. Wzruszyła do łez, sprawiła, że pojawił się uśmiech na twarzy i rozczuliła mnie. Ale także zezłościła, sprawiła, że poczułam gniew i niedowierzanie. Jak można godzić się na takie traktowanie. Nigdy nie zrozumiem tłumaczenia kobiet: bo ja się boję, bo bez niego nie dam rady. Nawet nie wiedzą jak się mylą, wystarczy zrobić ten pierwszy krok.
Bardzo polecam tę książkę. Nie można przejść obok niej obojętnie, trzeba ją przeczytać. Szczególnie polecam ją kobietom żyjącym w domowym piekle i bojącym się z niego wyrwać. Bo książka daje nadzieje, potrafi sprawić, że kobieta uwierzy w siebie i zrozumie, że naprawdę jest wartościową osobą.


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję autorce Annie Mytyk.

6 komentarzy:

  1. To książka zdecydowanie dla nas! Uwielbiamy takie historie! :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Udało Ci się mnie zainteresować :)
    Zapisuję i na pewno po nią sięgnę.
    Pozdrawiam,
    http://maw-reads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie tą książką. :) Chętnie przeczytam, jak kiedyś na nią wpadnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też książką zainteresowałaś :) będę się za nią rozglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie książki.
    Też chętnie przeczytałabym tę książkę.
    Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń