środa, 12 marca 2014

Takiego męża biorę w ciemno :)



Kolejna znakomita powieść Joanny M. Chmielewskiej!

Joanny M. Chmielewskiej nikomu interesującemu się książkami nie trzeba już przedstawiać. Autorka powieści dla dorosłych: Poduszka w różowe słonie, Sukienka z mgieł, Karminowy szal oraz książek dla dzieci: Niebieska niedźwiedzica, Historia srebrnego talizmanu, Neska i srebrny talizman, Muszla podbija serca Czytelników subtelnym opisem relacji międzyludzkich, znakomicie wykreowanymi postaciami, umiejętnością ciekawego opisu ważnych życiowych spraw.





Tym razem chciałabym bardzo zarekomendować Państwu jej najnowszą powieść Mąż zastępczy.
Piotra poznajemy w momencie, gdy po analizie swojej sytuacji życiowej dochodzi do wniosku, że jest po prostu nieudacznikiem. Odejście żony było dla niego kompletnym zaskoczeniem. Tym boleśniejszym, że kochankiem Karoliny okazał się jego szef. Piotr unosi się honorem i rzuca pracę. Mimo że jest świetnym fachowcem (z wykształcenia mechanik obróbki skrawaniem, z doświadczenia budowlaniec, z zamiłowania złota rączka), a przy tym pracowity, wytrwały, dokładny, uczynny, nie może znaleźć pracy, która by go satysfakcjonowała. I ciągle przeżywa odejście Karoliny.
Kiedy sąsiadka prosi go o pomoc, nasz bohater wpada na pomysł, żeby jako „mąż zastępczy” wynajmować się do tzw. męskich prac domowych oraz innych zadań, jakie zlecą mu pozbawione wsparcia mężczyzny klientki. To zajęcie staje się dla niego czymś więcej niż tylko sposobem wykorzystania swoich zdolności i zamiłowań do zarabiania na życie. Daje mu możliwość poznania różnych kobiet. A Piotr ma wciąż nadzieję, że dzięki temu uda mu sięlepiej zrozumieć kobiecą psychikę i przede wszystkim własną żonę.
Nowa praca wypełnia niemal całe jego życie. Zlecenia typowe i nietypowe. Sytuacje zabawne, wzruszające, irytujące. Dziesiątki drzwi, a za każdymi drzwiami inny świat, inna ludzka historia...

Premiera Męża zastępczego 19 marca.

6 komentarzy:

  1. :) ja też takiego w ciemno:) Książkę chętnie przeczytam. Czasami takie lektury są potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie też bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Karminowy szal" i mi się podobał styl tej pisarki. "Męża zastępczego" też chętnie bym poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na tę książkę z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam "Poduszkę ...", a teraz właśnie czytam "Karminowy ..." , na tę książkę już też mam ochotę :)

    Dodam jeszcze że książka doszła - dziękuję :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tę autorkę:) ostrze sobie ząbki na tę ksiązkę. Pozostałe mnie oczarowały. Zwłaszcza "Poduszka..."

    OdpowiedzUsuń