Kolejna znakomita powieść Joanny M. Chmielewskiej!
Joanny M. Chmielewskiej
nikomu interesującemu się książkami nie trzeba
już przedstawiać. Autorka powieści dla dorosłych: Poduszka w różowe
słonie, Sukienka z mgieł, Karminowy szal oraz książek dla dzieci:
Niebieska niedźwiedzica, Historia srebrnego talizmanu, Neska i
srebrny talizman, Muszla podbija serca Czytelników subtelnym opisem relacji
międzyludzkich, znakomicie wykreowanymi postaciami, umiejętnością ciekawego
opisu ważnych życiowych spraw.
Tym
razem chciałabym bardzo zarekomendować Państwu jej najnowszą powieść
Mąż zastępczy.
Piotra poznajemy w
momencie, gdy po analizie swojej sytuacji życiowej dochodzi do wniosku, że jest
po prostu nieudacznikiem. Odejście żony było dla niego kompletnym zaskoczeniem.
Tym boleśniejszym, że kochankiem Karoliny okazał się jego szef. Piotr unosi się
honorem i rzuca pracę. Mimo że jest świetnym fachowcem (z wykształcenia mechanik
obróbki skrawaniem, z doświadczenia budowlaniec, z zamiłowania złota rączka), a
przy tym pracowity, wytrwały, dokładny, uczynny, nie może znaleźć pracy, która
by go satysfakcjonowała. I ciągle przeżywa odejście Karoliny.
Kiedy sąsiadka prosi go o pomoc, nasz
bohater wpada na pomysł, żeby jako „mąż zastępczy” wynajmować się do tzw.
męskich prac domowych oraz innych zadań, jakie zlecą mu pozbawione wsparcia
mężczyzny klientki. To zajęcie staje się dla niego czymś więcej niż tylko
sposobem wykorzystania swoich zdolności i zamiłowań do zarabiania na życie. Daje
mu możliwość poznania różnych kobiet. A Piotr ma wciąż nadzieję, że dzięki temu
uda mu sięlepiej zrozumieć kobiecą psychikę i przede wszystkim własną
żonę.
Nowa praca
wypełnia niemal całe jego życie. Zlecenia typowe i nietypowe. Sytuacje zabawne,
wzruszające, irytujące. Dziesiątki drzwi, a za każdymi drzwiami inny świat, inna
ludzka historia...
Książkęobjęły patronatem: Nowa Czytelnia,
granice.pl,
magazyn literacki Książki; Czytajmy polskich autorów; Obsesje.
Premiera Męża
zastępczego 19 marca.
:) ja też takiego w ciemno:) Książkę chętnie przeczytam. Czasami takie lektury są potrzebne.
OdpowiedzUsuńW sumie też bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Karminowy szal" i mi się podobał styl tej pisarki. "Męża zastępczego" też chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńCzekam na tę książkę z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Poduszkę ...", a teraz właśnie czytam "Karminowy ..." , na tę książkę już też mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze że książka doszła - dziękuję :)
Pozdrawiam.
Uwielbiam tę autorkę:) ostrze sobie ząbki na tę ksiązkę. Pozostałe mnie oczarowały. Zwłaszcza "Poduszka..."
OdpowiedzUsuń