Dziewczyny kryzys mam. Nie mogę zmusić się do napisania recenzji. Książki się czytają tylko pisać się nie chce. Mam nadzieję, że to chwilowe. Pozdrawiam Was wszystkie
Każdego w końcu chwyta:) ja mam czasami odwrotnie, pisać mogę, tylko czytać mi się nie chce, zwłaszcza po trudnych lub grubych lekturach - wtedy oglądam seriale:)
Każdego w końcu chwyta:) ja mam czasami odwrotnie, pisać mogę, tylko czytać mi się nie chce, zwłaszcza po trudnych lub grubych lekturach - wtedy oglądam seriale:)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się ostatnio zmusić do czytania i pisania - więc... podwójna śmierć. Każdego kiedyś chwyta, oby minęło szybko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mai
Trzymam kciuki za Ciebie :) Będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńKochana, myślę że każdy tak czasami ma, odpocznij, wypij dobrej herbaty, idź na spacer :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Minie, po prostu minie. Ja znów cieszę się każdym dniem bez migreny. Nie martw się odpręż, wspólna kawa by nam dobrze zrobiła.
OdpowiedzUsuń