Z
ogromną radością chciałabym zapowiedzieć najnowszą książkę Joanny M.
Chmielewskiej Karminowy szal. Autorka urodą swej prozy uwiodła
tysiące Czytelników. Zarówno Poduszka w różowe słonie jak i
Sukienka z mgieł zebrały świetne recenzje i szybko znikły z półek
księgarskich. Wcześniej Joanna zauroczyła czytelników powieściami dla
dzieci.
17.
kwietnia ukaże się najnowsza powieść Joanny M. Chmielewskiej Karminowy
szal.
Marysia, Marta i Magda. Zaprzyjaźniły się w dzieciństwie, lecz potem ich
drogi się rozeszły. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapeluszem
dorosłe już Maria, Marta i Magdalena zdobywają się na odwagę, by przyznać się do
skrywanej od lat tajemnicy. Postanawiają działać. Czy uda im się zamknąć trudny
rozdział swojego dzieciństwa? Dokąd zaprowadzi je ta droga?
Ci,
którzy czytali Poduszkę w różowe słonie lub Sukienkę z mgieł, w
Karminowym szalu odnajdą magiczne miejsce, jakim jest Piwnica pod
Liliowym Kapeluszem. Miejsce, w którym wszystko może się zdarzyć.
Odnajdą
też niepowtarzalny klimat książek pisanych przez tę Autorkę.
I
parę słów o samej Joannie M. Chmielewskiej, która mówi o sobie tak: Poszukiwanie
nowych perspektyw zaprowadziło mnie do Szklarskiej Poręby, gdzie od niedawna
mieszkam w Domu pod Wędrownym Aniołem. Piszę książki, patrząc na Szrenicę za
oknem, prowadzę warsztaty twórczego pisania, odkrywam nowe ścieżki, poznaję
ludzi z pasją i kolekcjonuję okruchy szczęścia... Po napisaniu Karminowego
szala rozmyślam o Mężu zastępczym.
Książka brzmi naprawdę świetnie. Nie spodziewałam się, że coś może mnie tak zainteresować. I ta urocza okładka!
OdpowiedzUsuńTwórczość Chmielewskiej bardzo lubię, a książka brzmi ciekawie. Mam nadzieję, że uda mi się ja w przyszłości przeczytać.
OdpowiedzUsuń"Sukienka z mgieł" baardzo mi się podobała, więc z chęcią sięgnę po tę książkę!
OdpowiedzUsuńMasz rację zapowiada się interesująco, mam w domu "Poduszka w różowe słonie" ale jeszcze jej nie przeczytałam, muszę się zmobilizować.
OdpowiedzUsuńCzytałam i "Poduszkę w różowe słonie", i "Sukienkę z mgieł", więc chętnie wezmę się także za "Kaszmirowy szal". Tylko ta okładka trochę mnie odstrasza...
OdpowiedzUsuńZ okazji świąt życzę Tobie by każdy dzień był radością Twego serca.
OdpowiedzUsuńCudownie! Uwielbiam Piwnicę pod Liliowym Kapeluszem, więc tak jak obie poprzednie także tę książkę na pewno przeczytam!
OdpowiedzUsuń