WYDAWNICTWO: MIRA/HARLEQUIN
DATA WYDANIA: wrzesień 2012
LICZBA STRON: 448
ISBN: 978-83-238-8560-3
„Zanim nadejdzie ciemność”
to piękna historia dwóch sióstr: Jessie i Luz. Dziewczyny miały trudne dzieciństwo.
Wychowała je samotna matka, która nie miała dla córek czasu. Ważniejsza była
dla niej kariera sportowa. Dziewczynki wychowywały się same. I o to mają żal do
matki.
Luz próbuje stworzyć wspaniałą rodzinę. Dom,
jakiego nigdy sama nie miała. Nie zawsze jej się to udaje, czasem popełnia
błędy. Ale nie jest tak źle. Razem z mężem prawnikiem wychowują trzech synów i
nastoletnią córkę, z którą są same problemy.
Luz całą sobą poświęca się dla rodziny zarzucając własne marzenia i
pragnienia. Ba. Nawet nie mając czasu tylko dla siebie.
Natomiast Jessie jest singielką.
Żyje w wolnym związku. Realizuje swoje pasje. Podróżuje po całym świecie i robi
piękne zdjęcia, które zdobywają nagrody. Okazuje się, że to, ze może prowadzić
takie właśnie życie zawdzięcza swojej siostrze. Jednak w pewnym momencie
wszystko się zmienia. Jedna diagnoza zmienia życie całej rodziny. Okazuje się,
ze Jessie powoli zaczyna tracić wzrok. Żeby nie być dla nikogo ciężarem zrywa długoletni
związek partnerem. Wyjeżdża w odwiedziny do siostry, z którą dawno się nie
widziała a którą chce zobaczyć ostatni raz. I która posiada największy skarb
Jessie – jej córkę. W trakcie tej wizyty, podczas wielu rozmów wychodzą na jaw
od dawna skrywane urazy i tajemnice. Jessie i Luz bardzo się do siebie
zbliżają. Próbują też porozumieć się z matką. Jessie zakochuje się. Niestety
rezygnuje ze szczęścia, bo nie chce być kulą u nogi dla ukochanego. Gdy choroba
się pogłębia ucieka też od swojej rodziny.
„Zanim nadejdzie ciemność”
to bardzo piękna książka. Czytałam ją z wypiekami na twarzy i ze łzami w oczach.
Niezwykła opowieść o radzeniu sobie w chorobie. O miłości i przyjaźni. O
odzyskiwaniu rodziny i rodzeniu się nowych uczuć, przyjaźni. O buncie i złości
na chorobę. Ale także o strachu w różnych wymiarach. Strachu przed chorobą,
przed niemożnością zobaczenia bliskich, przed tym; jak ja sobie poradzę.
Książka ta uczy. Nauczyła
mnie tego, że nigdy nie jest za późno, aby walczyć o siebie, o swoje szczęście,
o możność realizowania swoich pasji. Ale także o miłość.
Polecam tę książkę każdemu. Czytając tę książkę na
pewno się nie zawiedziecie.
Czytałam o tej książce.Ma same pozytywne recenzje. Lubię tą autorkę,więc książkę na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Poluję już na nią, bo jak do tej pory czytałam same pozytywne o niej recenzje.
OdpowiedzUsuńta książka czeka u mnie w kolejce, otrzymałam ją na granice.pl dzięki Twojej recenzji na pewno chętnie po nią sięgnę pozdrawiam
OdpowiedzUsuńasymaka.blog.interia.pl
Mam już tę książkę dzięki wymianie z pewną osobą :) Czeka sobie grzecznie na półce z książkami "do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńChyba warto przeczytać...
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz wyniki konkursu?
OdpowiedzUsuńTak, książka jest bardzo ciekawa i wartościowa. Czyta się ją lekko, jednak porusza bardzo ważne tematy. Cieszę się, że i Tobie się spodobała. :)
OdpowiedzUsuń